Film nudny i pretensjonalny, w ktorym Coppola chcial chyba ponarzekac sobie na starosc. I jak to z narzekaniami zwykle bywa - nikt nie ma ochoty ich wysluchiwac. Coppola nakrecil ten film dla siebie, mial siedziec w fotelu przy kominku i ogladac niczym stary album ze zdjeciami z czasow mlodosci. Nikt inny nie mial go...

Film miał zadatki na świetną produkcję ale na siłę go pokręcili, szczególnie w drugiej połowie filmu. Ode mnie 6/10.

Mozna obejrzec, ale nie nalezy sie zbyt duzo spodziewac, wg mnie "nie urywa dupy". Dobralabym innych aktorow i nieco wiecej polotu dala, no ale nie jestem rezyserem.. po prostu czegos mi brakowalo w tym filmie, ot co.
I tak, zgodze sie z kims tam kto sie wypowiadal juz: nieco niezrozumiały.
Napewno fajnym watkiem...

Nudny film ! Początek może i ciekawy .. ale nei ciekawszy niż sama recenzja na FW ! Film
rozwlekły i po za paroma mądrymi stwiedzeniami i zwrotami które nigdzie nie są
ukierunkowane to film jest naprawdę nudny ! Nie polecam a wręcz odwrotnei bo moim
zdaniem nie warto !
Spodziewałem się zupelenie czegoś innego !...

Po przeczytaniu kilku postów widzę, że film nie może być do końca zrozumiany bez uprzedniego "przygotowania". Sam nie wszystko do końca zrozumiałem, ale po egzaminie z filozofii indyjskiej, z której to wiedza wiele w filmie rozjaśnia dużo bardziej go doceniłem. Nie należy również zapominać o Eliadem - religioznawcy...

Spoko ciekawa historia , interesujący film , Polecam

dlaczego jego ukochona (veronica) nie poznala go na dworcu jak wysiadala z pociagu ? to byla ona czy jakiej jej kolejne wcielenie ?

Młodości stulatka", bo film choć pięknie zrealizowany, jest tylko przekrojem przez tezy i poglądy.Kto lubi takie filozoficzne kino napewno się w nim odnajdzie. Mi się ogólnie spodobał.

Moje pierwsze wrażenie było takie, iż reżyser naśladuje stylem i klimatem Davida Lyncha.. Konkretnie - od razu miałem przed oczami obraz "Mullholland Drive". Wszystko to przez sposób przenoszenia filmowej rzeczywistości w fikcję, następnie wyobraźni głównego bohatera z powrotem w zagmatwaną rzeczywistość plus te...

z popisami lingwistycznymi i erudycyjnymi oraz brakiem dyscypliny typowymi dla prozy minionego wieku, na której oparto scenariusz. oczywiście produkt nieco toksyczny, momentami słaby fabularnie (sceny indyjskie, malta), nie pozbawiony jednak pewnej bajkowej atmosfery czy elementów narracyjnej hipnozy [:)]. reżyser całe...

Wywarł na mnie ogromne wrażenie... po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku, że to chyba najepszy film jaki kiedykolwiek widziałam. Prócz bardzo interesującej fabuły (dla mnie szczególnie, bo poruszała tematy, które nurtują mnie od dawna), w filmie możemy zobaczyć przepiękne krajobrazy (doskonałe zdjęcia) i...

Nie o mój dystans tu chodzi :) Ja jestem świeżo po projekcji. Myślę o Coppoli. I od razu zaznaczę: nie jest to jego najlepszy film. Nie jest też najgorszy. Zbyt skomplikowany, symboliczny, przeładowany znaczeniami, właściwie częściowo niezrozumiały, hermetyczny. Zarazem: zrobiony uważnie, z precyzją, która potwierdza...

mam problem. Czy na zdjeciach 6 i 15 nie jest przypadkiem Matt Damon ;) No na prawde, to musi byc on :D

Momentami może trochę nużący ale wart obejrzenia.

Francis Ford Coppola postanowił poprowadzić widzów dziwnymi ścieżkami świata filozofii Mircei Eliadego. To świat, gdzie logika nie jest już niepodzielnym tyranem, gdzie zaciera się granica między możliwym a niemożliwym.
"Młodość stulatka" wyraża tęsknotę za dawnym stanem komunii z sacrum, nadzieję, że nasz aktualny...

Znowu wymyślają jakieś tragicznie brzmiące autorskie tytuły...Dosłowne potraktowanie brzmiałoby dużo lepiej, a tak, to mamy tytuł jak z bajki dla dzieci.

Podoba mi się polski tytuł na tym plakacie, nie mogli dopasować go lepiej :)

głębsza poprosze DZIEKUJE z gory pzodrawiam...

Teaser tajemniczy i klimatyczny. Jest genialny Tim Roth, jest urodziwa Alexandra Maria Lara. Na stołku reżyserskim wielki Francis Ford Coppola.
Bardzo chciałbym żeby wyszło z tego coś naprawdę porządnego. Z drugiej strony, trochę obawiam się bełkotu w stylu "Źródła".

No i odezwał się wreszcie Coppola, i to z wielkim hukiem, film jest bardzo dobry. Tim Roth nareszcie na poziomie i to wysokim (nie zapomnę mu dennej roli w Virgin Territory). Nie wiem, czy film jest dla wszystkich, mnie się bardzo podobał. Przezajebiste zdjęcia, piękne plenery, fajowe ujęcia. Niebanalna fabuła, ponoć...