Mam prośbę do Was. Szukam od dłuższego czasu filmu, który na 60% wyreżyserował Coppola. Był to horror s-f o przybyszu z innej planety który przybierał postać człowieka a normalnie miał wielkie czarne skrzydła. Co było charakterystyczne, to że jeździł taką starą czarną furgonetką. Jedna parka natknęła się na jego "gniazdo" pod ziemią, gdzie zbierał trofea ludzi, których zabił.
Wiem, że opis niezbyt szczegółowy ale więcej nie pamiętam. Gdyby komuś coś przyszło do głowy to proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Pennywise