może Melissa nie ma urody miss ameryki,to wcale nie oznacza,że jest brzydka. Hollywood nasiąknięte jest wystarczająco plastykowymi aktoreczkami,które zatraciły mimikę twarzy dawno temu.Miło jest dla odmiany popatrzeć na kobietę,która starzeje się z wdziękiem i bez pomocy chirurga plastycznego...a co do filmów,ot niestety,ale ona gra,to co przedstawia scenariusz....
Watpliwe, zeby NIE majstrowala. Nie z takimi oczami i zebami.
Szkoda, ze prywatnie i z charakteru nie jest za mila osoba. Do tego od malego raczej nimfomanka z tendencja do rozbijania malzenstw, swoich i cudzych. Juz jako gowniara zagiela sobie parol na Bruca, ale on nie interesowal sie zupelnie malolata gdy pierwszy raz grali wspolnie. W koncu dopiela swego, wydawalo sie szczesliwe malzenstwo, w koncu tak jej zalezalo. Miala tez dzieki mezowi troche rol, chociazby w bardzo popularnym wtedy Babilonie, gdzie zostala dodaana bardzo na sile.
No w 2011 sie rozwiedli, a ona dalej sobie szaleje.
W srodowisku nie ma dobrej opinii ani dobrej historii. Moze i ma talent, ale rozmienia go na drobne i bardzo niszczy siebie i innych.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
